przechodzien |
Steve-O |
|
|
Dołączył: 22 Gru 2005 |
Posty: 322 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Skąd: z doliny muminków |
|
|
|
|
|
|
jezu ludzie dzisiaj na fizyce zgona zaliczyłam. zazwyczaj jest smiesznie ale dzisiaj to przebiło wszystko
ze mamy 3 osobowe ławki i jeszce jeden rząd jest złączony wiec w pierwszej lawce zaraz przed biurkiem w sumie siedziało 5 osob w tym ja. chlopacy wydrukowali wszystkie fakty o chucku norrisie i zajeło to w sumie 14 kartek. no i na poczatku lekcji coś mówimy o chucku do bagiety [naucz. fizyki- a trzeba jeszce dodac, ze nigdy go nie widzialam zdenerwowanego, nikt nie wie ile on ma lat bo od 20 lat w ogole sie nie zmienił i dalej wyglada tak samo], on juz troche poirytowany i zaczelismy mu czytac te fakty. bagieta zabrał te 4 kartki ktore trzymalismy i gdzies schował do swojego biurka no to kumpel wyjmuje nastepne 2 i dalej czytamy, ten zabrał te tez do biurka. no i tak ciagle az w koncu juz wszystkie miał w biurku. i jeszcze przy tym powiedział ze jego cierpliwosc sie konczy bo nie ma takiej jak chuck norris.
no i chce prowadzic lekcje i cos tam mowi i chciał powiedziec jakiegos fizyka nazwisko i nagle mowi: [...] chuck nor... i sie szybko zamknał i taki rozbiegany wzrok po klasie, juz wszyscy sie smieja, bagiecie usmiech zszedł z twarzy. gada dalej cos o elektromagnetyce nie zważajac ze wszyscy sie smieja i na jednego kumpla obok pokazuje palcem: "ty powiedz jaki fizyk wymyslił cos tam". odpowiedz była oczywista: CHUCK NORRIS bagieta zdenerwował sie [czyt. udawał ze sie zdenerwował] bagieta: " teraz to ci wstawiam banie!" chwyta dziennik i szuka dlugopisa
kumpel: alee nie prosze juz nie bede
b: a co mnie to obchdozi [znalazł długopis]
k: aleee niee
b: .... [otwiera dziennik i jezdzi palcem po liscie uczniow] i nagle ucieszony: "O! pierwsza banie wystawie w tej klasie!
k: nieee. to ostrzeżenie prosze mi dac
b: [z błyskiem w oku] chuck norris nie daje ostrzeżeń
w tym moemncie juz lezałam na ławce i sie smiałam. chwila mineła
b: no to ja ci wystawie kropke
k: nooo
b: ale ta kropka jest wieksza od glowy chucka norrisa
a bym zapomniała. po fizyce była biologia i stoimy pod klasa i ten kumpel co wczesniej sie wykłócał z bagieta stoi sobie. jedni go zagadali drudzy przykleili mu na plecak kartke z gwiazda szeryfa i napisem: Pocałuj mnie w piętę- Chuck Norris, ale zostało to przemienione na: Pochujaj mnie w piete- Chuck norris.
znajomy do niego: a chodz ze mna do kumpla on tam dalej jest w korytarzu, zgodził się i popierdalał przez kawałek korytarza z ta kartka. wszyscy juz sie zginaja ze smiechu on tylko stoi, rozglada sie i nie wie o co chodzi.
ale ogolnie to trzeba by było zobaczy |
|