stilo |
Dave England |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2006 |
Posty: 199 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Skąd: Kedzierzyn-Koźle |
|
|
|
|
|
|
hmm no cóż ciekawa rzecz, ale jak dla mnie to jest oczywiste od ponad 2 lat. wprawdzie nie wiedziałem o jakiejś silvie, ale na temat działania organizmu i jego korelacji z podświadomością troszkę wiem...
te wszystkie silvy, jogi w basenie i inne "wymysły zachodu" to nic innego jak "umaterialnione" medytowanie. W czym rzecz? Otóż wszystkie efekty, o których wspomniałaś mozna uzyskać przez medytację, nie w 4 dni, nie tak szybko jak już to 2 lata, ale liczy się w końcu efekt. Każdy organizm przystosowuje się do środowiska, my przystosowujemy się do naszego 21 wieku
Mózg nie działa jak świadomość. Ja bym powiedział, że świadomość jest po prostu naszym bytem, naszym "ja". A teraz ciekawostka: Zahipnotyzowali dwie osoby. Powiedzieli im, że przyłożą im do ręki rozżarzony metal. Tak naprawdę pzyłożyli kostkę lodu, lecz (UWAGA!) w miejscu, gdzie przyłozyli lód powstało oparzenie!
No cóż można w to nie wierzyć, bo to naprawde materiał na NIE do wiary, lecz nie mówcie mi, że nic w tym nie ma. Ćwicząc medytację można np dokonać OoBE, czyli oddzielić duszę od ciała i sobie np polecieć w drugi koniec świata, wrócić i wszystko pamiętać, czy chociażby zastosować technikę jasnych wrót i bezpośrednio ze stanu alfa przejść na poziom theta/delta i mieć wysoce świadomy sen.
Nie wierzycie dalej? Kolejny dowód na inne właściwości mózgu: niektórzy twierdzą, że nasz mózg przewiduje przyszłość, inni mówią, że mózg wprowadza opóźnienie i nas oszukuje. A doświadczenie naukowcy przeprowadzili tak: Były dwie diody obok siebie (jakieś 5cm) najpierw zapalała się jedna. W jednym momencie gasła i zapalała się druga, która miała inny kolor. Gdyby obie miały czerwony kolor, to efekt wyglądał by jak by jedna dioda przeleciała w miejsce drugiej, bo tak to wychodzi, taka iluzja optyczna. Natomiast druga dioda miała inny kolor. W połowie drogi między diodami kolor tego światełka, które przechodziło od jednej diody do drugiej się zmieniał na kolor drugiej diody. Pytanie: skąd mózg wiedział jakim kolorem zaświeci się druga dioda za pół sekundy?
Tak wg mnie to mózg opóźnia bodźce po to, aby wszystko zsynchronizować i dopiero wtedy oddać do świadomości. Inaczej np nie moglibyśmy powiązać grzmotu z błyskawicą bo jak wiemy światło leci z prędkością dużo większą.
Reasumując, w naszym mózgu coś jest. Nie wiem co, ale jest na pewno
btw. przechodzien powiedz gdzie te `kursy` się odbywają i jak to wygląda co sie robi przez te 4 dni ? |
|